31 marca około godziny 22.35 pabianiccy policjanci interweniowali na parkingu leśnym przy ulicy 20 Stycznia w Pabianicach.
25-latek z Pabianic odpowie za posiadanie narkotyków
Policjanci dostrzegli w osobowym oplu trzech mężczyzn. Wszyscy na ich widok wpadli w popłoch.
- Mundurowi, widząc ich nerwowe zachowanie, postanowili przeprowadzić kontrolę. 25-latkowie zgodnie twierdzili, że wystraszyli się, ale „nie mają nic na sumieniu”
- wyjaśnia sierż. sztab. Agnieszka Jachimek, oficer prasowa KPP Pabianice.
Policjanci nie dali jednak wiary tym zapewnieniom. Kierowca opla posiadał schowaną w bieliźnie dilerkę z białym proszkiem.
- Pabianiczanin został zatrzymany, a jego auto trafiło pod opiekę jednego z pasażerów. Podejrzany wspólnie z funkcjonariuszami pojechał na komendę, gdzie został przesłuchany
- dodaje Jachimek.
W mieszkaniu 25-latka mundurowi znalelźli kolejne narkotyki. W metalowej puszcze mężczyzna przechowywał 27 dilerek z krystaliczną substancją. Po badaniach okazało się, że to metamfetamina. Łącznie zabezpieczono 35 gramów tego środka. 25-latkowi grazi nawet do 10 lat za kratkami. 2 kwietnia prokurator zastosował wobec podejrzanego policyjny dozór.
Napisz komentarz
Komentarze