Nowoczesny, kompaktowy dworzec kolejowy mają od piątku (24 stycznia) do dyspozycji mieszkańcy Koluszek i podróżni przesiadający się w tym mieście na pociągi. Budynek stanął przy ul. 3 Maja. Nie wszystkim jednak nowy obiekt się podoba.
"Stary dworzec był od zawsze"
- Mieszkam tu od urodzenia i stary dworzec był od zawsze. Teraz zamienił się w kupę gruzu. Szkoda, bo miał swój klimat. Ten jest niby ładny, nowy, ale czegoś mu brakuje...
- usłyszeliśmy od pani Cecylii.
Podczas projektowania nowego budynku dworca nie wykorzystano żadnego elementu pochodzącego z poprzedniego. Na jednej ze ścian jest jedynie czarno-biały nadruk ze zdjęciem pierwszej koluszkowskiej stacji.
Obok nowego gmachu stanęła wieża zegarowa.
- Czy jeden z tych zegarów nie pochodzi ze starego dworca? Wydaje mi się, że właśnie taki był w poczekalni
- zastanawiali się mieszkańcy.
Poczekalnia, toalety i miejsce na kasy
Nowo otwarty koluszkowski dworzec przede wszystkim stoi w innym miejscu niż poprzedni. Stary budynek znajdował się w głębi peronu nr 2. Nowy obiekt stanął na działce od strony ul. 3 Maja. Ma formę prostokąta, część ścian jest przeszklona. W środku jest poczekalnia, toalety i miejsce na kasy. Nie zabrakło elektronicznych tablic z rozkładem jazdy pociągów. Od budynku dworca do podziemnego przejścia na perony prowadzi zadaszenie. Pod koniec października br. ma być gotowy budowany obok parking na 200 aut.
- Budynek jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych i wydajny energetycznie
- mówił minister infrastruktury Dariusz Klimczak, który przyjechał na oficjalne otwarcie dworca.
Napisz komentarz
Komentarze