Łupem złodzieja padły akcesoria elektroniczne, biżuteria oraz zegarki. Ich wartość oszacowano na ponad 200 tys. zł. Podejrzany wpadł w miejscu zatrudnienia.
Łódź: 30-latek okradał swojego pracodawcę
Pod koniec marca łódzcy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży artykułów elektronicznych przez pracownika jednej z łódzkich firm. Chodziło o przedsiębiorstwo zlokalizowane przy ul. Józefów.
- Policjanci zastali pracownika ochrony a przy nim 30-letniego mężczyznę, który przyznał się do kradzieży. Jak się okazało, zgłaszający podczas porannej kontroli zauważył telefon komórkowy- oznaczony jako prywatny, który w jego ocenie należał do ich własności. Weryfikacja jego podejrzeń szybko się potwierdziła. Sprawdzany pracownik celowo oznaczył nowy towar, by móc go po zakończonej pracy wynieść z magazynu
- relacjonuje aspirant Kamila Sowińska, oficer prasowa KMP w Łodzi.
Analiza firmowego monitoringu przez ochronę i kierownictwo firmy potwierdziła inne kradzieże, które 30-latek ma na sumieniu. W jej służbowej szafce znaleziono markowe akcesoria, a podejrzany nawet nie próbował się tłumaczyć. Dodatkowe w jego mieszkaniu znaleziono biżuterię, zegarki, telefony komórkowe. Lokal bardziej przypominał magazyn niż dom.
- Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy przez śledczych z VII Komisariatu Policji w Łodzi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź-Górna pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutów kradzieży
- dodaje Kamila Sowińska.
Mężczyźnie grozi do 10 lat za kratkami. W tej chwili ma dozór policji.
CZYTAJ TAKŻE: Ważny alert lekarza weterynarii. Chodzi o zdrowie zwierząt
Napisz komentarz
Komentarze