Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 stycznia 2025 02:54

W Łodzi utonęła kobieta. Jej ciało z wody wyciągnęli strażacy

W sobotę na Stawach Stefańskiego w Łodzi utonęła kobieta.

Do zdarzenia doszło w sobotę przed godziną 18. Jak informuje brygadier Jędrzeja Pawlaka, rzecznik prasowy Łódzkiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, strażacy swoje działania zakończyli o godzinie 18.34.  - Kobieta, lat 56, była przy brzegu. Nasze działania ograniczyły się do wydobycia ciała na brzeg - informuje. 

Teraz policja, pod nadzorem prokuratury, będzie wyjaśniać przyczyn tragedii. Kobieta jest 34 ofiarą wody w Polsce w czerwcu. 

Utonięcia w Łódzkiem. Kobieta nie jest pierwszą ofiarą wody 

I kolejną w naszym województwie. 5 czerwca nad zalewem Zadębie w Skierniewicach utonęła 12-latka dziewczynka obywatelstwa ukraińskiego. Jej siostrę uratowały postronne osoby, które były świadkami tego zdarzenia. Dziewczynki wraz ze swoją  matką od kilku już lat przebywały w Polsce i zamieszkiwały w wynajętym w Skierniewicach mieszkaniu, które znajduje się w przeciwległym końcu miasta.

Bezpieczeństwo nad wodą. Pamiętajmy o tych zasadach 

Policja co roku apeluje, aby nad wodą przestrzegać podstawowych zasad. Przede wszystkim powinniśmy pamiętać, aby aktywność nad wodą połączyć z rozwagą, a nie brawurą. 

Jeśli jest taka możliwość, wybierajmy te miejsca plażowania czy kąpieli wodnych, w których jest wykwalifikowana opieka ratownika. Kąpiele w miejscach niedozwolonych czy w stanie nietrzeźwości, a także niedostateczna opieka nad dziećmi to tylko niektóre z przyczyn tragedii

 - zauważa kom. Edyta Machnik, z łódzkiej policji. Jak dodaje, takie zachowania jak skakanie do wody „na główkę”, szczególnie po intensywnej kąpieli słonecznej lub przemierzanie w samotności otwartych akwenów również jest niebezpieczne.

Apelujemy więc do wszystkich amatorów wypoczynku nad wodą, aby korzystając z uroków kąpielisk, zawsze zachowywali należytą ostrożność i kierowali się rozwagą. Nigdy nie łączmy alkoholu z uprawianiem sportów wodnych. Każda, nawet najmniejsza ilość alkoholu wpływa na naszą percepcję i zachowanie, a nad wodą wystarczy choćby chwila nieuwagi, aby doszło do niebezpiecznej sytuacji czy tragedii

 - mówi kom. E. Michnik. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze