Do zdarzenia doszło w środę 13 września około godziny 4 nad ranem.
Włamał się na balkon i groził domownikom nożem
Policję zaalarmował właściciel mieszkania na Śródmieściu. Przyłapał bowiem na balkonie włamywacza.
- Na miejscu policjanci zastali właścicieli mieszkania oraz obserwującego ich z balkonu sprawcę, który dziwnie się zachowywał. Jak opisali wzywający patrol, obudziło ich szczekanie psa oraz hałasy dobiegające z balkonu. Kiedy właściciel wszedł do pokoju, zauważył dziwną postać, która usiłuje wejść do mieszkania. Szybko zamknął drzwi balkonowe i wezwał policjantów
- informuje sierż. szt. Maksymilian Jasiak z KMP w Łodzi.
Zamknięty mężczyzna w ogóle nie spłoszył się po tym, jak został przyłapany na gorącym uczynku.
Usiadł na ustawionym na balkonie krześle i zaczął się bawić pozostawionym tam nożem. Groził domownikom, wskazując ostrzem to na właściciela lokalu, to na jego żonę.
Na polecenia policjantów również nie reagował, w związku z czym ci musieli go obezwładnić.
25-latek usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych, a także usiłowania kradzieży. Grozi mu do 5 lat więzienia. Dalsze czynności w sprawie prowadzą śledczy z I Komisariatu Policji łódzkiej komendy.
Napisz komentarz
Komentarze