Na facebookowej grupie Osiedle Zdrowie - Mania pojawił się post informujący, że w okolicy widziano dzikiego kota, który wyglądał jak ryś. Autorka napisała, że zwierzę miało wszystkie cechy, które wskazywały na ten właśnie ten gatunek.
Staż Miejska została poinformowana, ale niewiele mieli do powiedzenia, jedynie to, że poinformowali leśniczego, więc nie wiem, czy zwierzę dalej przemieszcza się. W każdym razie bądźcie czujni
- napisała Karolina, autorka posta, która dołączyła krótki filmik, na którym faktycznie widać, jak zwierzę przypominające rysia idzie ulicą Filarską na wysokości ulicy Barskiej. - Bądźcie czujni - dodała pani Karolina.
Łódzkie zoo: "Żaden RYSIEK nam nie zwiał".
Krótko potem na swoim profilu łódzkie zoo udostępniło film i zaznaczyło: "Żaden RYSIEK nam nie zwiał".
Sprawą zajął się Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Łodzi, który potwierdził pracownikom ogrodu zoologicznego, że pani Karolina faktycznie miała szczęście spotkać na swojej drodze rysia.
Ryś, który jest w Łodzi idzie aż z północy Polski, jest oznakowany, śledzony przez przyrodników. Nie zbliżajcie się, dajcie mu spokój - Prawdopodobnie kieruje się w góry, żeby znaleźć sobie partnerkę!
- poinformowało łódzkie zoo.
Sprawą rysia żyje dziś wielu mieszkańców naszego regionu. Wiele osób mu kibicuje i trzyma kciuki, żeby udało mu się dojść do celu.
"Jaki piękny ryś! Oby czuwała nad nim Opatrzność! Oby żadne zło go nie dorwało. Trzymaj się Kocurze!"
"Kilka dni temu był widziany w powiecie kolskim"
"Trzymam kciuki aby szczęśliwie zakończył swoją drogę"
"Super Rysiu oby wędrówka była warta tej wyprawy obyś doszedł szczęśliwie do celu" - piszą internauci.
Spotkanie z tym kotem to rzadkość. Zwierzęta to samotniki, unikają przede wszystkim ludzi
Nie ma wątpliwości, że osoby, którym udało się zauważyć tego kota miały wiele szczęście, ponieważ są one bardzo płochliwe i unikają ludzi. Obecnie populacja rysia w Polsce wynosi ok. 200 osobników. Przypomnijmy, zwierzęta te są od 1995 roku pod ochroną.
Latem ryś został zarejestrowany przez jedną z osób przebywających na terenie Nadleśnictwa Trzebielino.
Taka sytuacja należy do rzadkości - po pierwsze rysie prowadzą skryty tryb życia, są bardzo ostrożne i czujne, trudno je dojrzeć w terenie, po drugie ryś na naszych terenach jest rzadko występującym gatunkiem, a po trzecie ryś jest aktywny głównie w nocy, w dzień natomiast śpi
- poinformowały wówczas lasy państwowe. Dodano, że kot samotnik jest świetnym łowcą! Poluje głównie na sarny, nie gardzi też jeleniami. Ryś cierpliwie wypatruje swojej ofiary. Gdy ta wystarczająco zbliży się, ryś skacze na nią, przewraca i zagryza. Siła nacisku jego szczęk wynosi 100 BFQ czyli niewiele mniej niż u lwa. Większość ofiar chwytana jest na dystansie krótszym niż 20 metrów. Jeden ryś zabija średnio 4 sarny i jednego jelenia miesięcznie - łącznie około 66 ssaków kopytnych rocznie. W ciągu doby może wędrować nawet na odległość 20 km.
Napisz komentarz
Komentarze