W czwartek 16 listopada przed godz. 21 dyżurny koluszkowskiej komendy odebrał telefon od 45-latka, który niejedno miał na sumieniu.
Zadzwonił na policję, gdy był po kilku głębszych
45-letni mieszkanie Andrespola poszukiwany był listem gończym za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, znieważenie policjantów, a także kradzież z włamaniem.
- Oficer dyżurny koluszkowskiej komendy odebrał telefon od mężczyzny, który przedstawił się i poinformował, iż jest osobą poszukiwaną i powinien siedzieć za kratkami. Podał również swój adres, pod którym przebywał. Policjanci natychmiast zweryfikowali te informacje, a policyjny patrol zapukał do drzwi
- informuje mł. asp. Aneta Kotynia, oficer prasowa KPP powiatu łódzkiego wschodniego.
Okazało się, że 45-latkowi zebrało się na szczerość, gdy był po kilku głębszych. Najbliższe 4 lata spędzi za kratkami.
Napisz komentarz
Komentarze