Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 stycznia 2025 02:23

Drogie auta w dziupli samochodowej pod Zgierzem

Audi i BMW warte w sumie 350 tysięcy złotych znaleziono niedaleko Zgierza. Do tego skradzione części pojazdów. Policjanci zlikwidowali dziuplę samochodową. W sprawie zatrzymano 26-latka.

Nad sprawą pracowali kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, na miejscu interweniowali również policjanci ze Zgierza.

Dziupla samochodowa znajdowała się na jednej z posesji w powiecie zgierskim. Kryminalni prowadzili jej obserwację. Na miejscu demontowano na części kradzione pojazdy. 

- Gdy policjanci upewnili się, że w garażu trwa zabroniony prawem proceder, przystąpili do działania. Po wejściu do środka zobaczyli audi o wartości ponad 200 tys. złotych, skradzione kilka dni wcześniej z terenu Łodzi oraz fragmenty innych pojazdów

- relacjonuje podkom. Adam Dembiński z KWP w Łodzi.

W związku ze sprawą zatrzymano 26-lakta, demontującego samochód. Na posesji odnaleziono również zdemontowane BMW, warte 150 tys. zł. W zaparkowanym na terenie działki busie, jak i w innych pomieszczeniach gospodarczych odnaleziono kolejne części samochodowe, m.in. elementy karoserii, zawieszenia czy układu kierowniczego.

- Przeprowadzona do tej pory identyfikacja elementów samochodów wskazuje na to, że zabezpieczone przez śledczych podzespoły i akcesoria pochodzą z co najmniej dwóch utraconych w wyniku przestępstwa pojazdów

- dodaje Dembiński.

26-latek usłyszał zarzut paserstwa. Sąd w Zgierzu podjął decyzję o 3-miesięcznym areszcie. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze