1510 wezwań od poranka w Wigilię do północy drugiego dnia świąt. To mniej niż rok temu, kiedy to było ich 1808. Najwięcej odnotowano ich w Łodzi - 670 wezwań (w 2022 roku - 833) oraz powiatów: zgierskiego - 147 wezwań (w 2022 roku - 164) i pabianickiego - 102 wezwania (w 2022 roku - 153).
Mieszkańcy województwa łódzkiego zmagają się z zaburzeniami psychicznymi
Jak się okazuje, niestrawność i bóle brzucha wcale nie były główną przyczyną naszych wezwań. Podczas tegorocznych świąt jedynie 38 wezwań zespołów ratownictwa medycznego zakończyło się postawieniem rozpoznań z grupy chorób układu pokarmowego. Kolejne 35 interwencji dotyczyło bólu brzucha.
Dominowały za to choroby układu krążenia (326 wezwań).
- Choroby układu krążenia są najczęstszą przyczyną zachorowalności i zgonów zarówno w europejskich, jak i polskich statystykach. Liczba naszych wezwań jest ich odbiciem. Na drugim miejscu uplasowały się urazy i obrażenia ciała. Z tego powodu aż 211 razy nasze ambulanse wyruszały nieść pomoc mieszkańcom województwa łódzkiego. Wśród nich dominowały uraz głowy będące wynikiem upadku
- mówi Adam Stępka, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi.
Pogotowie często interweniowało także w przypadku zaburzeń zachowania i zaburzeń psychicznych. Tego typu problemów dotyczyło 112 wezwań.
- Statystyki nie pozwalają wyciągnąć głębszych wniosków na ten temat. Pewne znaczenie może mieć napięcie, jakie towarzyszy nam w okresie poprzedzającym święta. Stres i pęd mogą odbijać się negatywnie na naszym zdrowiu psychicznym
- dodaje Stępka.
Napisz komentarz
Komentarze