Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 stycznia 2025 16:35

Był poszukiwany, a mimo to przyjechał na derby

40-latek przyjechał z Niemiec do Łodzi specjalne na niedzielne derby. Na mecz nie dotrze, bo wpadł w ręce kryminalnych. Co takiego miał na sumieniu?

40-latek pochodzący ze Zduńskiej Woli przez cztery lata ukrywał się w Niemczech. W Polsce poszukiwany był listem gończym za oszustwa internetowe

Oszust i kibic w jednym.  Wpadł przed derbami Łodzi

Mężczyzna postanowił jednak przyjechać do Łodzi, najwyraźniej zwyciężyła miłość do piłki nożnej. Wpadł w walentynki. 

- 40-latek ukrywał się przez 4 lata. Czas mijał, ale miłość do futbolu i ulubionego łódzkiego klubu piłkarskiego nie gasła. Postanowił zaryzykować i przyjechał na derby. 14 lutego 2024 roku, mężczyzna przebywał w jednym z apartamentów na terenie Łodzi. Miał nadzieję, że nikt nie zauważy jego przyjazdu. Zaopatrzony w ubrania i gadżety z logiem ukochanej drużyny, był w pełni gotowy na niedzielne święto piłkarskie. Nie spodziewał się wizyty funkcjonariuszy. Został zatrzymany przez zduńskowolskich policjantów, a następnie doprowadzony do zakładu karnego

- informuje sierż. sztab Katarzyna Biniaszczyk, oficer prasowa KPP w Zduńskiej Woli.

Policja nie zdradza, czy to kibic ŁKS-u czy Widzewa. Znając jednak sympatie zduńskowolan, można wnioskować, że tego drugiego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze