Punkty w Poznaniu, Wrocławiu i Bydgoszczy
- Mamy 25 takich punktów w całym kraju, m.in. w Poznaniu, Wrocławiu i Bydgoszczy. Jesteśmy grupą miłośników poezji, którzy chcą uwolnić wiersze - czyli stworzyć miejsca, w których każdy może zostawić swój, napisany do szuflady, wiersz, albo wziąć inny, który mu się spodoba. Można też podzielić się utworem ulubionego autora
- tłumaczy Jakub Kozłowski, jeden z członków grupy i pomysłodawca punktów.
Ramki z wierszami w zaskakujących miejscach
Znakiem rozpoznawczym ekipy poetów są ramki z wierszami wiszące w zaskakujących miejscach w całej Polsce. Projekt łączy działania outdoorowe (ramki) i online - profile w mediach społecznościowych promujące poezję, oraz internetowe wieczorki poetyckie.
- Chcemy uwolnić poezję, wyrwać ją z niewoli tomików, podręczników, tak żeby każdy mógł znaleźć wiersz dla siebie. Promujemy młodych poetów, wieszając ich wiersze na rameczkach, publikując w internecie oraz dając im przestrzeń podczas naszych internetowych wieczorków poetyckich
- dodaje Kuba Kozłowski.
Chodzi o uważność
Miejsca, w których zostawiane są ramki z wierszami, nie są przypadkowe. Wydawałoby się, że zniszczony front kamienicy (takiej, jak ta w Łodzi) nie jest najlepszym miejscem dla poezji. Okazuje się jednak, że jest to działanie celowe - chodzi o uważność przechodniów, o to, czy ktoś idzie i nie rozgląda się na boki, czy też jest zainteresowany tym, co mija.
Napisz komentarz
Komentarze