Wcześniej były prokuratury w Lublinie i Szczecinie. Teraz przyszła kolej na Łódź. Bodnar przyznał, że w środowisku o spotkaniach mówi się "tour de prokuratura".
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar w Łodzi
Podczas spotkania z prokuratorami i pracownikami prokuratur rozmawiano o tym, jak będą wyglądały prace nad rozdzieleniem funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.
- To, na czym bardzo mi zależy, to dyskusja na temat warunków materialnych pracowników prokuratur. Tutaj mamy systemowy problem. Te osoby, które nas obsługują, zarabiają na poziomie minimalnej płacy, są to osoby głęboko niedofinansowane. Będę zabiegał, aby ich status pracowniczy być adekwatny do powierzanych im obowiązków, tajemnic, codziennych zadań
- stwierdził Adam Bodnar i dodał, że z wizyty w Łodzi wywozi szereg problemów do naprawienia.
W spotkaniu uczestniczyli także prokurator regionalny Dariusz Sowik i prokurator krajowy Dariusz Korneluk, a także Katarzyna Kwiatkowska, dyrektor departamentu postępowania przygotowawczego.
- Dużo rozmawialiśmy na temat kształtowania sytuacji kadrowej w prokuraturze. Dotychczasowe awanse były uznaniowe, chcemy wprowadzić nowe pomysły. Organizować konkursy. Będziemy budować prokuraturę, która będzie miała charakter obywatelski, a prokuratorzy będą mieli zagwarantowaną niezależność. To ona będzie gwarancją dla obywateli, że ich sprawa zostanie obiektywnie i bezstronnie załatwiona
- powiedziała Katarzyna Kwiatkowska.
Napisz komentarz
Komentarze