Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 stycznia 2025 09:56

50-latek z Koluszek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Co się stało?

To się nie mieści w głowie. Niedaleko Łodzi doszło do tragedii. 50-latek oblał benzyną swoją o dwa lata starszą żonę i podpalił. Kobieta walczy o życie w szpitalu w Siemianowicach Śląskich.

Do zdarzenia doszło w długi majowy weekend. 

50-latek z gminy Koluszki podpalił żonę

3 maja około godz. 16.20 koluszkowska policja otrzymała zgłoszenie o podpaleniu kobiety.

Policjanci ustalili, że 50-latek oblał żonę benzyną, a następnie podpalił. 

 - Obecny na miejscu 50-letni mąż kobiety w pewnym momencie zaczął uciekać przed mundurowymi, został natychmiast zatrzymany

- wyjaśnia mł. asp. Aneta Kotynia, z KPP powiatu łódzkiego wschodniego.

Kobieta została przetransportowana do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Walczy o życie.

- 52-latka przebywa na intensywnej terapii, znajduje się w śpiączce farmakologicznej. Jej stan lekarze oceniają jako ciężki 

- informuje Wojciech Smętek, kierownik ds. administracji i rozwoju w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.

Kobieta ma poparzone ponad 50 procent ciała.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Brzezinach. 50-latek usłyszał już prokuratorski zarzut usiłowania zabójstwa. Na wniosek śledczych i prokuratora sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. 

Czy złożył wyjaśnienia? Jak się tłumaczył? Czekamy na informacje z prokuratury. Mężczyźnie grozi dożywocie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze