Mężczyzna kradł paliwo od kilku tygodni na stacjach paliw w Zgierzu i w Łasku. Zmieniał samochody i tablice, by jak najdłużej zostać bezkarnym.
Ukradł kilkaset litrów paliwa
Zgierscy funkcjonariusze wytypowali i 18 czerwca zatrzymali 31-latka, odpowiedzialnego za kradzież paliwa w Zgierzu i Łasku na łączną kwotę 6800 złotych.
Działanie 31-letniego sprawcy wyglądało zawsze tak samo. Mężczyzna tankował paliwo i nie płacąc, uciekał. Wykorzystywał do tego wypożyczone auta, następnie montował skradzione tablice rejestracyjne i dokonywał przestępstwa.
- informuje podkomisarz Robert Borowski z Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu.
Mężczyzna odpowie zarówno za kradzież paliwa, jak i używanie fałszywych tablic rejestracyjnych.
Na swoim koncie ma kradzieże paliwa ze stacji benzynowych. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dodatkowo mężczyzna posługiwał się fałszywymi tablicami rejestracyjnymi. Za to grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Kradzież paliwa w Łódzkiem
Przypadek kradzieży paliwa w Łasku i Zgierzu nie jest odosobniony. W sierpniu 2023 roku zatrzymano 57-letniego mężczyznę, który kradł paliwo na stacjach na terenie województwa łódzkiego i mazowieckiego. Łącznie było 1500 litrów paliwa. Był już notowany za podobne przestępstwa, a czynu dokonał w recydywie, za co grozi kara do 9 lat pozbawienia wolności.
W samej Łodzi 41-letni złodziej paliwa został złapany w kwietniu 2023 roku. Tym razem, zamiast kraść na stacjach benzynowych, używał wiertarki i spuszczał paliwo z samochodów, doprowadzając do spalenia jednego z nich. Został zatrzymany… bo zasnął w samochodzie i znalazł go policjant poza służbą, który wezwał funkcjonariuszy, podejrzewając, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu. Choć był trzeźwy, znaleziono przy nim narkotyki, a zebrane dowody pozwoliły na zidentyfikowanie złodzieja paliwa. Łącznie mężczyzna usłyszał 18 zarzutów.
CZYTAJ TAKŻE: Zgierz znów na Stop Cham. Kierowca się zdenerwował. Doszło do rękoczynów [WIDEO]
Napisz komentarz
Komentarze