Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 stycznia 2025 09:32

Pożar zakładu produkcyjnego. Ewakuowano kilkadziesiąt osób

Strażacy walczyli z żywiołem w jednym z zakładów produkcyjnych w Ozorkowie. Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek (8/9 sierpnia).

Zgłoszenie o pożarze na Adamówku w Ozorkowie wpłynęło o godz. 2:25. Paliła się hala produkcyjno-magazynowa.

Pożar zakładu produkcyjnego w Ozorkowie

- Przed przybyciem jednostek ewakuowano 33 osoby. Na szczęście nikt nie ucierpiał na skutek zdarzenia

- informuje Dominik Wilk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zgierzu.

Strażakom udało się opanować pożar po godzinie, działania jednak cały czas trwają.

- Na chwilkę obecną pożar został ugaszony, trwa sprawdzanie obiektu

- dodaje Dominik Wilk.

W akcji brały udział jednostki z Ozorkowa, Zgierza, Strykowa, a także OSP Ozorków, Opole, Parzęczew, Solca Wielka, Kania Góra.

"O godz. 2:45 rozlega się alarm. Udajemy się alarmowo do pożaru w Ozorkowie. Pożarem objęta jest hala produkcyjna. Nasze działania polegały na wsparciu w szczególności jednostek PSP z JRG w Ozorkowie i Zgierzu Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Zgierzu , a także  pozostałych jednostek PSP i OSP"

- relacjonują druhowie z OSP w Kanie Górze na swoim fanpejdżu.

W Babicach pod Lutomierskiem płonęła hala magazynowa

Dodajmy, że w maju w miejscowości Babice w gminie Lutomiersk (powiat pabianicki) płonęła hala magazynowa, w której znajdowała się watolina. Z żywiołem walczyło aż 20 zastępów straży pożarnej.

Walka trwała przez wiele godzin. Pożar wybuchł o godz. 20, a działania skończono o 6 nad ranem.

Jak relacjonowali wówczas strażacy, główną przeszkodą w gaszeniu pożaru były kłęby dymu, które zakrywały płomienie.

Straty były ogromne. Spłonęła bowiem cała hala, a także wszystkie pojazdy, maszyny i materiały.

CZYTAJ TAKŻE: Potężny pożar hali magazynowej pod Łodzią. Na miejscu strażacy z całego regionu [ZDJĘCIA]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze