- Gdy dwa lata temu ul. Zielona została zamknięta dla tramwajów, zniknęli też ich pasażerowie, którzy byli naszymi klientami - mówi właścicielka sklepu z bielizną. - Wielkie, blaszane ogrodzenia zupełnie zasłoniły nie tylko wykopy, ale i wejścia do zlokalizowanych tu sklepów. Obroty spadły nam o kilkadziesiąt procent.
Nie ma już Żabki, która znajdowała się dokładnie na rogu ul. Zachodniej i Zielonej. Na oknie sąsiadującej z nią cukierni wisi wielka kartka z informacją, że sklep jest zamknięty do chwili zakończenia remontu. Nie wiadomo, czy przeniósł się w inne miejsce, czy został zlikwidowany. Pusto jest także w lokalu, w którym kiedyś funkcjonował sklep ze zdrową żywnością.
Zostali nieliczni
Nieliczni przedsiębiorcy, którzy tu jeszcze zostali, np. fryzjer, narzekają na niewielkie zainteresowanie ich losem ze strony miasta.
- Na początku budowy obiecywano nam pomóc, urząd miasta wykupił vouchery na nasz asortyment - mówią. - Ale teraz ten zakątek został już chyba całkowicie zapomniany.
W jadłodajni "Dietetyczna" siedzi kilka osób, ale są to stali bywalcy, którzy przychodzą tu od lat, bo mieszkają niedaleko. Nowych klientów nie przybywa.
Termin zakończenia budowy tunelu średnicowego zaplanowano na 2024 rok, a pierwsze pociągi mają nim jeździć w 2025 roku.
Czytaj także: Tunel średnicowy przyczyną ludzkich dramatów? Sklepy przy Zielonej bankrutują
Napisz komentarz
Komentarze