Puściły mu wszystkie hamulce? Zaatakował staruszkę na przystanku!

Do zdarzenia doszło w Święto Niepodległości około południa na Kilińskiego w Pabianicach. 

Pabianice: Strażnik miejski pomógł napadniętej seniorce

Na miejscu strażnik miejski zatrzymał mężczyznę, który zaatakował starszą kobietę. Seniorka siedziała na przystanku i czekała na autobus. 

- W pewnym momencie podszedł do niej nietrzeźwy mężczyzna i zaczął się awanturować. Wyzwał kobietę i zażądał od niej pieniędzy. Bezbronna pabianiczanka próbowała uciec. Mężczyzna nie dawał jednak za wygraną. Dogonił wołającą pomocy kobietę i popchnął ją na chodnik 

- relacjonuje sierż. szt. Agnieszka Jachimek, oficer prasowa KPP w Pabianicach.

Niestety 82-latka upadła. Pomógł jej strażnik miejski (przebywający na urlopie). Natychmiast wezwał policję.

Zatrzymany 40-latek był pijany, miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Usłyszał już zarzut usiłowania rozboju. 

Decyzją Sądu Rejonowego w Pabianicach najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 15 lat więzienia.

Przypomnijmy, że to nie pierwsza tego typu sytuacja w Pabianicach. W październiku kamery miejskiego monitoringu zarejestrowały napad 35-latka na seniorkę. Agresor uderzył i przewrócił starszą kobietę z zakupami. Kobieta przewróciła się na zatoczkę autobusową, obok ruchliwej jezdni. Pabianiczanka doznała obrażeń ręki. Na miejsce niezwłocznie udało się patrol Straży Miejskiej.

Okazało się, że 35-latek nie tylko zaatakował seniorkę, ale również zdemolował zaparkowane pojazdy. Usłyszał dwa zarzuty. Może spędzić 7,5 roku za kratkami.